Autor: roman bendik

Wyjątkowo ciepłe przedwiośnie, kiedy temperatura osiąga wartość 8°C, a niekiedy nawet 12°C, budzi drzewa do życia, ale nie tylko drzewa. W takich warunkach dobrze rozwijają się m.in. Taphrina deformans (grzyb wywołujący kędzierzawość liści) i Erwinia amylovora (bakteria powodująca zarazę ogniową).

Gradobicie w sadzie będącym w pełni wegetacji należy do najbardziej stresowych zjawisk. Tym drzewom i krzewom, które w miarę dobrze je przetrwają, trzeba jak najszybciej pomóc. W ocenie wielu sadowników świetnym preparatem do zabezpieczenia i przyspieszenia gojenia się uszkodzeń po gradzie jest SILVERPLANT.

Częste opady powodują zwiększoną presję ze strony chorób roślin. Dojrzewające właśnie owoce pestkowe są narażone na atak chorób, które powodują ich zepsucie jeszcze przed zbiorem lub krótko po nim. Ze względu na wymagane okresy karencji nie można ich już chronić środkami chemicznymi. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w tym celu użyć preparatów na bazie srebra – SILVEREST i SILVERPLANT. Chronią one owoce w okresie zbioru, przechowywania i transportu.

Nanosrebro obecne w nawozie SILVERPLANT ma właściwości biobójcze. Mogą je wykorzystać m.in. producenci zbóż, żeby stwarzać niekorzystne warunki do rozwoju chorób. Jest to istotne przez całą wiosenną wegetację, a zwłaszcza w sytuacji wystąpienia takich niekorzystnych zjawisk, jak np. przymrozki.

Wiosenne przymrozki budzą duży niepokój wśród rolników i ogrodników. W drugiej połowie kwietnia wskutek ujemnej temperatury powstały uszkodzenia upraw polowych i ogrodniczych. Producenci rzepaku zawsze z zakłopotaniem spoglądają na łany, w których doszło do uszkodzeń mrozowych kwiatów i łodyg. Pęknięcia pędów to rany, przez które łatwo wnikają sprawcy chorób, np. zgnilizny twardzikowej, czerni krzyżowych i szarej pleśni.

Sytuacji stresowych w bieżącym sezonie wegetacyjnym nie brakuje. Po kilku tygodniach wiosennej suszy nastało ochłodzenie, któremu towarzyszą gwałtowne opady deszczu i gradu. Dla wszelkich upraw prowadzonych pod gołym niebem to zjawiska ekstremalne, z którymi część roślin może sobie nie poradzić.

Zaraza ziemniaka to największy wróg producentów ziemniaka i pomidora. Choroba ta potrafi zniszczyć więcej niż połowę plonów. Ważnym orężem w zwalczaniu tej choroby może niebawem się stać nanosrebro. Naukowcy z Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin – PIB w Boninie prowadzą obserwacje w tym kierunku, wykorzystując preparat SILVEREST. Wyniki zakończonej w marcu serii badań laboratoryjnych są bardzo obiecujące

Producenci buraczka i buraka cukrowego alarmują, że chwościk buraka zaatakował o kilkanaście dni wcześniej niż w poprzednich latach. Grzyb wywołujący tę groźną chorobę wykorzystuje przyspieszoną wegetację. Jego rozwojowi sprzyjają ostatnie opady i wzrost temperatury powietrza.